i właściwości lecznicze żywokostu
pomaga na 100%!!!!
Nalewka żywokostowa pomaga na ugryzienia; komarów meszek, ślepaków, po posmarowaniu w ogóle nie swędzi, a po kilku smarowaniach znika bąbel i zaczerwienienie.
Jest też bardzo dobra na oparzenia, łagodzi ból, albo całkowicie niweluje, a bąble i zaczerwienienia znikają, tylko od razu trzeba posmarować, po chwili znowu i tak kilkakrotnie.
Jest też bardzo przydatna na skaleczenia, zadrapania, bardzo szybko goją się rany.
Dr Henryk Różański
http://rozanski.li/769/
Przepis na maść żywokostową
Ziele żywokostu świeże zalane na 7 dni octem spożywczym dostarczy dobry lek na obrzęk nóg, pocące się stopy i stłuczenia. Octem żywokostowym okładać krwiaki i miejsca uderzone, zmywać pocące się stopy. Kąpiel nóg w wodzie z octem żywokostowym usuwa objawy zmęczenia i opuchnięcia, np. po dłuższym chodzeniu i staniu. Włosy płukane w wodzie z dodatkiem octu żywokostowego stają sie lśniące i miękkie.
Ocet żywokostowy zmiękcza zrogowaciałe podeszwy stóp i stwardniałe paznokcie (kąpiele nóg) oraz zrogowaciałe wały paznokciowe.
Porady p.Korżawskiej.
http://www.radiopik.pl/65,3,
Kiedy lekarz stwierdził u mnie zwyrodnienie stawów, po wędrówce od ortopedy, do ortopedy, bez jakiejkolwiek pomocy, (bo tabletki przeciwbólowe nie pomagały), dostawałam tylko skierowania, a to na rezonans magnetyczny, a to tomograf komputerowy, a to rehabilitację, na które ciągle czekam w kolejce, rozpoczęło się moje poszukiwanie metod niekonwencjonalnych.
Tak trafiłam na żywokost.
Jak wygląda żywokost i skąd go wziąć?
Żywokost lubi sobie rosnąć na opuszczonych terenach, często w rowach albo na budowach, ja ciągle widuję go na krakowskich trawnikach, na Nowej Hucie jest go pełno. Ja swojego szukałam najpierw na łąkach, jednak okazało się, że z moim szczęściem żywokost został wykoszony. Już myślałam, że będziecie musieli zadowolić się zdjęcie z Wiki, ale okazało się, że rośnie sobie w nadmiarze przy budowie sąsiada:-). Po prostu trzeba się trochę rozejrzeć. Żebyśmy wiedzieli o czym mówimy, przygotowałam dla Was film, który pokazuje tę roślinę z bliska: może nawet ją znacie, tylko nie wiecie, że żywokost to żywokost:). Ma szorstkie liście i charakterystyczne, fioletowe kwiaty, chociaż w tym roku widziałam kilka mutantów w pięknym czerwono-fuksjowym kolorze, czasem zdarzają się też kwiaty białe.http://klaudynahebda.pl/
![](https://ssl.gstatic.com/ui/v1/icons/mail/images/cleardot.gif)
Działanie
Żywokost lekarski ma działanie regenerujące, ściągające, przeciwzapalne, powlekające, kojące, silnie stymuluje odporność i pobudza mechanizmy obronne organizmu; zastosowanie żywokostu wynika przede wszystkim z właściwości alantoiny, która ma działanie przeciwzapalne, przyspiesza gojenie się ran, wpływa regenerująco na skórę.http://www.zdronet.pl/
Żywokost pobudza ziarninowanie, naskórnikowanie. Hamuje stany zapalne w przewodzie pokarmowym (błony śluzowe) i na skórze. Doskonały jest także w przypadku niezytu układu oddechowego (suchy kaszel, chrypka, zapalenie gardła i krtani). Przyśpiesza gojenie ran. Aktywuje procesy regeneracji chrząstek i kości, przyśpiesza zrastanie się kości złamanych i pękniętych. Działa przeciwwrzodowo. Reguluje wypróżnienia. Posiada właściwości rozkurczowe i odżywcze. Przyśpiesza wzrost i rozwój zwierząt. Wykazuje działanie anaboliczne. Z żywokostu mozna sporządzać syropy, maście i odwary. Maseczki z żywokostu wspaniale nawilżają, regenerują i odżywiają skórę. Usuwają cienie pod oczami. Zmniejszają rogowacenie naskórka. Zwiększają elastyczność skóry. Polecam okłady na twarz z gazy namoczonej w gęstym śluzowym odwarze z korzenia żywokostu.
http://rozanski.li/?p=172
A że moja sąsiadka ma na działce, więc miałam szczęście, bo wiedziałam już jakie to zioło.
Dawno powiedziała mi co to jest i podała przepis na maść, ale wyszła mi taka zwarta kula, i nie wiedziałam co dalej z tym robić.
Długo nie widziałam sąsiadki, później o tym zapomniałam, a ziele wyrzuciłam.
Było minęło, ale skończyło się dobrze.
Właśnie tym żywokostem, leczę stawy.
Wprowadziłam też ćwiczenia, po prześwietleniu stopy,
bo okazało się że mam też ostrogi piętowe:
Nalewka z żywokostu
- na bóle reumatyczne, przeciwzapalna.50g korzenia żywokostu wsypać do słoika, wlać pół litra wódki /nie spirytus/, postawić w kuchni na 10 dni, codziennie wstrząsnąć, przecedzić, smarować kilka razy dziennie chore miejsca.
Cudowne właściwości lecznicze posiada nalewka z żywokostu, którą możemy przygotować samodzielnie, przy stosunkowo niewielkich nakładach finansowych. Pomaga szczególnie osobom, które od wielu lat cierpią na reumatyzm czy obrzęk stawów. Bolące miejsca należy nacierać nalewką codziennie, z dnia na dzień zauważając jak przynosi lecznicze efekty. Specyfik potrafi przywrócić funkcje stawów, które przez medycynę zostały zdiagnozowane jako bezwładne. Na lżejsze dolegliwości, takie jak: przeciążenia, zwichnięcia oraz skręcenia a nawet udar mózgu, należy stosować zaparzone liście żywokostu, w formie ciepłego okładu z tak przygotowanej papki, które potrafią również pomóc w takich stanach jak: wypukłości kostek stóp oraz dłoni.
http://ziolowa-apteka.blogspot.com/2014/04/zywokost-lekarski-symphytum-officinale.html
Ziołowa Wyspa:
http://ziolowawyspa.pl/masc-
Zewnętrznie już 4 miesiące smaruję stawy, kilka razy dziennie. Tabletek przeciwbólowych nie stosuję wcale.
Już nie boli mnie kręgosłup, dobrze też śpię.
Jeszcze zostały mi ostrogi piętowe do wyleczenia, ćwiczę i różne inne cuda robię, ale krótko bo dopiero 12 dni. Mam nadzieję, że coś pomoże, bo to niesamowity ból.
Jak mi przestanie boleć, napiszę co stosowałam jeszcze po za ćwiczeniami.
Pomogło
2015.05.05
Miałam napisać, co mi pomogło.
Gdybym to wiedziała!!!
A czasem myślę, że samo przeszło, jak mówił ortopeda.
Tylko dlaczego nie wcześniej tylko po czterech miesiącach częstego smarowania maścią żywokostową?
Piłam też napar z liścia laurowego, dwa razy, po trzy dni.
Od listopada, prawie mnie nie boli, bo jakieś tam bóle odczuwam, po całodniowej harówce na działce, ale to można wytrzymać.
Ostroga, też chyba wyleczona, nawet po długim chodzeniu nie boli.
Prawie rok płakałam z bólu i przeszło, oby nigdy nie wróciło.
Smaruję od czasu do czasu kręgosłup maścią i nalewką żywokostową, bo lekarz powiedział, że ból może wrócić.
Taką stosowałam
Maść żywokostowa
Żywokost, jak sama nazwa wskazuje żywi kości. Zawiera alantoinę, która odbudowuje chrząstkę, która zanika w kolanie, w stawie biodrowym czy kręgosłupie. Przy tych schorzeniach skuteczny jest olej żywokostowy, przepis:
5 łyżek kwiatów dziurawca
5 łyżek kwiatów nagietka
5 łyżek korzenia żywokostu
Wsypać wszystko do rondla,wlać 2 szklanki oleju z oliwek lub lnianego, ogrzewać na maleńkim ogniu, żeby się nie przypaliło, około godziny, następnie zdjąć z ognia i pozostawić do naciągnięcia na kilka godzin. Podgrzać i przecedzić. Do oleju dodać 2 buteleczki spirytusu kamforowego. Smarować nim chory kręgosłup, chory staw biodrowy i kolano, bowiem odnawia chrząstkę - kuracja trwa około 1/2 roku.
Maść żywokostowa z wazeliną
Zrobiłam maść na bazie wazeliny, zamiast smalcu:
Korzeń żywokostu w cienkich plasterkach i nagietek(świeże) smażyłam na wolnym ogniu z niewielką ilością oliwy, mieszając by nie przywarło.
Odstawiłam i na drugi dzień tak samo, trochę krócej, by odparować wodę ze świeżego korzenia i przecedziłam na sitku lekko wyduszając olej.
Po wystygnięciu, (w lodówce) ukręciłam z wazeliną, tak jak majonez, dodając po trochu tej oliwki.
Rewelacja.
http://f.kafeteria.pl/temat/
Olej żywokostowy
- Oleum Symphyti: 1 szkl. świeżych lub suchych korzeni zaleć 300 ml oleju lub oliwy o temp. 60 stopni C; wytrawiać 14 dni; przefiltrować, W chorobie wrzodowej, osłabieniu, schorzeniach skórnych, hemoroidach i zaparciach zażywać 3 razy d7. po 1 łyżce. Używać zewnętrznie przy leczeniu wyżej wymienionych schorzeń oraz do maseczek i przemywań skóry zdrowej w celach pielęgnacyjnych. Doodbytniczo podaje się 100-200 ml oleju o temp. 38°C.Maść żywokostowa
- - olej żywokostowy - 1 łyżka
- - wyciąg glicerynowy z żywokostu - 1 łyżka
- - podłoże maściowe (Linomag - krem lub maść, Alantan - maść, lanolina, euceryna, maść z wit. A lub tranowa) - 60 g
- - silnie sproszkowany (zmielony) suchy korzeń żywokostu - 1 łyżeczka od herbaty (płaska).
4 łyżki korzeni lub 2 łyżki ziela zalać
2 szkl. wody; gotować 10 minut; odstawić na 10 minut; przecedzić. Uzupełnić brakującą ilość wody. Pić 4-6 razy dz. po 50-100 ml; dzieci ważące 10-15 kg - 15 ml, 20-25 kg - 25 ml, 30-35 kg - 40 ml, 40-45 kg - 50 ml, 4-6 razy dz. Odwar można osłodzić miodem. Korzeń jest wartościowszy od ziela - jeżeli chodzi o złamania kości, nieżyty układu oddechowego i chorobę wrzodową.
1 szkl. świeżych lub suchych korzeni zaleć 300 ml oleju lub oliwy o temp. 60 stopni C; wytrawiać 14 dni; przefiltrować, W chorobie wrzodowej, osłabieniu, schorzeniach skórnych, hemoroidach i zaparciach zażywać 3 razy d7. po 1 łyżce. Używać zewnętrznie przy leczeniu wyżej wymienionych schorzeń oraz do maseczek i przemywań skóry zdrowej w celach pielęgnacyjnych. Doodbytniczo podaje się 100-200 ml oleju o temp. 38°C.
Składniki:
do moździerza umieszczonego na gorącej maszynce elektrycznej włożyć podłoże maściowe i gdy ulegnie ono rozpuszczeniu - wlać do moździerza olej żywokostowy wymieszany z proszkiem żywokostowym, wymieszać. Następnie wlać glicerynowy wyciąg żywokostowy i ucierać składniki aż utworzą jednolitą masę, stale jednak podgrzewając. Maść przechowywać w zimnym miejscu i szczelnie zamkniętą. Chore miejsca pokrywać nią 3 razy dz. Jeżeli chcemy maść żywokostową używać do natłuszczania warg i skóry (jako naturalny kosmetyk) to nie dodajemy proszku żywokostowego podczas jej produkcji.
: pół szkl. świeżego lub suchego korzenia zalać 300 g gliceryny; wytrawiać 7 dni; przecedzić. Zażywać 1-2 razy dz. po 1 łyżce Przy zaparciach połączonych z zaburzeniami trawiennymi i bólami brzucha. Przed zażyciem zmieszać z 100 ml soku cytrynowego lub innego.
Sirupus Symphyti:
4 łyżki suchego korzenia zalać
2 szkl. wody;
gotować 10 minut; przelać przez gazę i nie uzupełniać brakującej ilości wody. Do wywaru wlać 100 ml miodu, wsypać pół szkl. cukru i mieszać aż do rozpuszczenia oraz połączenia składników. Na końcu dodać sok z jednej cytryny i 30 g gliceryny, wymieszać. Zażywać 4-6 razy dz. po 1 łyżce. Przed zażyciem wstrząsnąć. Przechowywać w chłodnym miejscu.
Żywokost Lekarski
Żywokost lekarski jest używany w medycynie ludowej w formie papki jako środek na gojenie się ran. Zioło to jest również stosowane wewnętrznie w postaci herbatki ziołowej lub zmiksowanego wyciągu ziołowego (tzw.zielonego napoju) w leczeniu wrzodów żołądkowych lub jako środek „czyszczący krew”. Mniej powściągliwi orędownicy wychwalają jego cnoty w leczeniu ran, skaleczeń, poparzeń, problemów z układem oddechowym, oraz w leczeniu wrzodów jelit, żołądka, wątroby i woreczka żółciowego. Uważa się również, że żywokost lekarski ułatwia gojenie się złamanych kości, ale ta zaleta oczywiście pochodzi z niezrozumienia jednego z głównych nazw rośliny – ang.knitbone, zrastać kości. Żywokostu lekarskiego używano niegdyś do redukowania opuchnięcia i zapalenia wokół złamanej kości, ale nie do wyleczenia i zrośnięcia się samej kości.http://pl.herbs2000.com/ziola/zywokost.htm
Narośl wapniowa
– gotowana woda, obierki z jabłek, miód i ciepło przez 2-3 tygodnie.
Doustnie (mocno rozcieńczone, tzw. tonik) i do wcierania w postaci nierozcieńczonej. Do tego masaż olejem żywokostowym. Nie trzeba chirurgom w tym dłubać, samo się zrobi.
http://rozanski.li/?p=769
Syrop na kaszel
Syropek żywokostowy – Sirupus Symphyti: 4 łyżki suchego korzenia [korzeń należy rozdrobnić]zalać 2 szkl. wody; gotować 10 minut; przelać przez gazę i nie uzupełniać brakującej ilości wody. Do wywaru wlać 100 ml miodu, wsypać pół szkl. cukru i mieszać aż do rozpuszczenia oraz połączenia składników. Na końcu dodać sok z jednej cytryny i 30 g gliceryny [mozna kupić w aptece], wymieszać. Zażywać 4-6 razy dz. po 1 łyżce. Przed zażyciem wstrząsnąć. Przechowywać w chłodnym miejscu.
Alantoina – podstawowy związek znajdujący się w korzeniu żywokostu.
JAK DZIAŁA W ORGANIZMIE
Główny składnik żywokostu lekarskiego – alantoina – przyspiesza gojenie się tkanek w obrębie naszego organizmu. Jest ona wspomagana przez kwas rozmarynowy, posiadający właściwości przeciwzapalne. Kleje roślinne zawarte w żywokoście lekarskim działają jako środek łagodzący, uspokajający, uśmierzający i przynoszą ulgę w łagodzeniu stanów powodujących podrażnienie, zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Garbniki żywokostu lekarskiego działają jako czynniki ściągające. Uważa się, że alkaloidy pochodne pirolizydyny są szkodliwe na wątrobę. Są one głównie skoncentrowane w korzeniach rośliny, i dlatego istnieje wspólne porozumienie pomiędzy głównymi członkami "ziołowej wspólnoty", że zioło to nie powinno być stosowane wewnętrznie. Zostało również skonkretyzowane, że liść żywokostu lekarskiego nie przedstawia wspomnianego problemu, i może być stosowany wewnętrznie pod kontrolą wykwalifikowanego zielarza lub doktora. Zarówno liść jak i korzeń żywokostu lekarskiego mogą być bezpiecznie używane zewnętrznie.
UŻYCIE
CZĘŚCI NADZIEMNE/ KORZEŃ:
OKŁAD Z PAPKI – sporządzić puree tylko z liści zioła, i stosować na mniejsze złamania, które nie zostałyby normalnie umieszczone w gipsie, takie jak złamane palce u nogi, żebra lub pękniecia włoskowate w większych kościach.
KREM – stosować na kość lub uszkodzenie mięśnia, włączając osteoartretyzm.
ZAPARZANY OLEJ – zastosować metodę gorącego naparu, i używać na artretyczne stawy, siniaki, stłuczenia, urazy stawu z naderwaniem wiązadeł bez zwichnięcia, oraz na inne urazowe uszkodzenia, również na zapalenie kaletki stawu śródstopno-paliczkowego pierwszego – mówiąc jaśniej jest to bolesny guz na wielkim palcu u nogi.
KORZEŃ:
OKŁAD Z PAPKI – przygotować papkę ze sproszkowanego korzenia żywokostu lekarskiego dodając niewielką ilość wody i stosować na żylaki lub inne trudno gojące się rany. Papka ta świetnie nadaje się na krwawiące hemoroidy.
MAŚĆ NA GOJENIE SIĘ RAN ITP.
Aby przygotować taką maść, należy najpierw macerować 100g pociętego i wysuszonego korzenia żywokostu lekarskiego w 50 ml dobrej jakości oliwy z oliwek
przez 2 tygodnie.
1 szklanka oleju rycynowego
20 kropli olejku lawendowego
40g wosku pszczelego
Odcedzić oliwkę i żywokost lekarski. Roztopić wosk pszczeli w rondlu. Następnie wmieszać dwa rodzaje oleju warzywnego oraz krople olejku aromatycznego. Całość przelać do małych, ciemno-zielonych słoiczków. Ostudzić. Maść ta posiada wielorakie zastosowanie. Jest skuteczna na gojenie się ran, skaleczeń, stłuczeń, siniaków, zapaleń ścięgna, na złamania i nawet na zmarszczki.
domzgliny.pl
Żywokost na blizny
Blizny występują w organizmie ludzkim z wielu różnych powodów. Możesz rozwijać blizny z dzieciństwa, takie jak warunki na ospę wietrzną lub trądziku. Możesz też rozwijać blizny po operacji lub wypadku. W większości przypadków, blizny zasadniczo niczym innym jak ból oka dla tych, którzy mają, ale dla innych mogą stanowić źródło bólu. Na szczęście, blizny nie są nieuleczalne. Chociaż często jest niemożliwe do wyeliminowania blizny całkowicie często rany można znacznie zmniejszyć stosując różne typy leczenia.
Zrozumienie blizny
Blizny to po prostu zagęszczona warstwa skóry. Skóra jest zagęszczona przez kolagen, który gromadzi się w tkankach. Ta kolekcja kolagenu w jednym obszarze powoduje trudniejsze skóry, mniej elastyczna i znacznie silniejsze niż inne tkanki skóry w organizmie. Gdy blizna jest świeże, to zazwyczaj pojawiają się na czerwono, jak ciało będzie nadal próbować dostarczyć krew do tej uszkodzonej tkanki. Jednak z czasem blizna najprawdopodobniej się w kolorze białym i wyróżniać się od naturalnego odcienia skóry. Leczenie blizn jest często zbędne, ponieważ w czasie blizna będzie mniej widoczna na własną rękę.http://www.adcov.com/stag/
Żywokost na hemoroidy:
Leczyłam, super pomocne, jako maść i nalewka!!!!
http://zielarz.blog.onet.pl/
Nalewka z czosnku niedźwiedziego
i żywokostu.
Chciałam dziś zaproponować dwie nalewki, które jednak służą do innych zadań niż dopieszczanie kubeczków smakowych – to eliksiry młodości; ich działanie jest ważniejsze od walorów smakowych.
Nalewka z żywokostu (z lewej) i czosnku niedźwiedziego (z prawej) to potężne eliksiry młodości
http://www.jemlublin.pl/
![http://www.jemlublin.pl/wp-content/uploads/2015/04/nalewki.jpg](https://www.jemlublin.pl/wp-content/uploads/2015/04/nalewki.jpg)
ZA POMOCĄ LIŚCI LAUROWYCH
Liść laurowy na stawy:
Porcja na 1 dzień
5 g liścia laurowego drobno pokruszyć, wrzucić do 300 ml wrzątku, gotować na małym ogniu przez 5 minut, następnie wywar wlać do termosu i odstawić na 5 godzin, żeby się odstał. Następnie płyn przecedzić, przelać do naczynia i pić małymi łykami co 15 -20 minut w ciągu 12 godzin.
UWAGA ! Całego naparu od razu pić nie wolno, ponieważ można spowodować krwotok.
Cały przepis:
/naturalne_leczenie_oczyszczanie_kosci_i_stawow_za_pomoca_lisci_laurowych_cz4.html
http://kobieta.interia.pl/
Alfabetyczna lista, leczniczych przypraw:
http://www.przyprawowy.pl/
Krem żywokostowy:
http://ziolowawyspa.pl/krem-
Na włosy cerę
http://choroby-objawy-
Nalewka żywokostowa
Nalewkę Żywokostową (stosowac zewnetrznie).korzenie zywokostu dobrze umyte i wyszorowane szczotka pociac na małe kawałki i napełnic nimi scisle butelke az po szyjke Zalac zytniowka (38-40%)i pozostawic przez 14 dni na słoncu lu w poblizu zrodła ciepła .Wodka musi zakrywac korzenie