Babcine sposoby na tanie sprzątanie
Przed świętami każda pani domu ma w planach
wysprzątanie mieszkania. W sklepach mamy mnóstwo produktów, które mogą
nam w tym pomóc, ale trzeba za nie też słono zapłacić. Tymczasem
wystarczy skorzystać z babcinych sposobów, by tanim kosztem uzyskać
doskonałe efekty.
Brudny dywan czy osad z kamienia na kranie wcale
nie muszą być czyszczone drogimi chemicznymi środkami. Zamiast biec do
sklepu i kupować co rusz nowe produkty, wystarczy zajrzeć do kuchni. Naszymi sprzymierzeńcami w świątecznych porządkach są przede wszystkim ocet, soda oczyszczona i cytryna. Dzięki ich właściwościom skutecznie można usunąć osady w łazience i porządnie umyć okna – bez smug.
Mąka kukurydziana z kolei pomaga usunąć plamy z dywanów, a soda z solą i wodą działają jak mleczko do czyszczenia. Cały dom można wysprzątać już za kilkanaście złotych.
Używając chemicznych środków czystości, przepłacamy i w dodatku możemy zniszczyć sobie skórę rąk i nabawić się alergii.
A naturalne produkty nie szkodzą naszemu zdrowiu i są tak samo
skuteczne, jak te ze sklepowej półki. Warto czasem wypróbować tradycyjne
metody.
http://kobieta.onet.pl/dom/ babcine-sposoby-na-tanie- sprzatanie/gk676
Pięć prostych i skutecznych sposobów na mole spożywcze
Sięgasz po płatki śniadaniowe, a w szafce aż roi
się od moli? Te owady to prawdziwa zmora wielu osób. Istnieje jednak
kilka sposobów, żeby pozbyć się ich raz na zawsze.
Owoce cytrusowe
Mole nie lubią zapachu cytrusów. Jeśli nie chcecie decydować się na
radykalne i chemiczne środki przeciwko tym owadom, to warto kupić
pomarańczę, wbić w nią goździki i odstawić do wyschnięcia. Następnie
położyć cytrus (albo cytrusy) w miejscu, gdzie najczęściej przylatują
mole.
Przyjrzyjcie się produktom, które kupujecie
Bardzo często zastanawiamy się, skąd w naszej kuchni wzięły się mole.
Odpowiedź często zaskakuje - "kupujemy" je w sklepie razem z produktami
spożywczymi. Warto więc przyglądać się kaszom, przyprawom i innym sypkim
(ale nie tylko) produktom. Warto zapytać osobę w sklepie, czy możemy
delikatnie otworzyć pudełko. Jeśli natomiast po sklepie latają mole, to
już zły znak.
Szklane pojemniki i ocet
Jeśli wydaje się wam, że szczelnie zamknięte opakowania uchronią
produkty przed molami spożywczymi, to jesteście w błędzie. Owady
potrafią złożyć jajeczka nawet w środku saszetki z herbatą. Gwarancję
dają jedynie szklane pojemniki, które wcześniej należy dokładnie umyć
oraz (jeśli to możliwe) przepłukać octem i wysuszyć.
Użyjcie suszarki do włosów
Mole nie lubią wysokiej temperatury. Warto więc użyć suszarki do włosów i
potraktować nią wszystkie szafki i zakamarki w kuchni. Nie możemy
zapomnieć, żeby ustawić ją na możliwie najwyższą temperaturę. Dzięki
temu pozbędziemy się nie tylko moli, ale też jaj i larw.
Plastry na mole
Spośród wszystkich produktów przeciwko molom na rynku, samoprzylepne
plastry są najmniej inwazyjne i skuteczne. Nie musimy wydawać na nie
fortuny, a na pewno zwabią i złapią te owady. Nie wyglądają estetycznie,
ale pomagają rozprawić się z molami.
http://kobieta.onet.pl/dom/ piec-prostych-i-skutecznych- sposobow-na-mole-spozywcze/ l6gtt9
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmvd5_qnyeOz5LRjuw64HGWG57eMB-L9uEW2TTb-6SXVNCdJwuiQlXe8MRLN0gRZ-klJ1pWIa9Ogr7gflZcJPujX1Ug-1tqteOWGbvP2Y3r7yWvS_y7WPBFuxiZTzF9A06qHwox3Yqog/s1600/mycie-warzyw.jpg)
Najkorzystniej jest zjadać owoce i warzywa kupowane z upraw organicznych – hodowane bez sztucznych nawozów oraz innej „chemii” tak powszechnie dzisiaj stosowanej w przemysłowej produkcji rolnej. Jednak dostęp do takich owoców i warzyw nie jest dzisiaj łatwy. Musimy sobie zatem radzić w inny sposób.
http://kobieta.onet.pl/dom/
Jak myć owoce i warzywa
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmvd5_qnyeOz5LRjuw64HGWG57eMB-L9uEW2TTb-6SXVNCdJwuiQlXe8MRLN0gRZ-klJ1pWIa9Ogr7gflZcJPujX1Ug-1tqteOWGbvP2Y3r7yWvS_y7WPBFuxiZTzF9A06qHwox3Yqog/s1600/mycie-warzyw.jpg)
Najkorzystniej jest zjadać owoce i warzywa kupowane z upraw organicznych – hodowane bez sztucznych nawozów oraz innej „chemii” tak powszechnie dzisiaj stosowanej w przemysłowej produkcji rolnej. Jednak dostęp do takich owoców i warzyw nie jest dzisiaj łatwy. Musimy sobie zatem radzić w inny sposób.
Zacznijmy od pozbycia się toksycznych chemikaliów z powierzchni jarzyn i owoców. Sama woda nie zda tutaj egzaminu niestety.
Większość pestycydów stosowanych dzisiaj w uprawach
przemysłowych ma skład opracowany w taki sposób, by opady atmosferyczne
nie zmywały ich z powierzchni opryskanych płodów rolnych - są oleiste.
Niestety oleiste pestycydy nie są ani widoczne gołym okiem ani też
wyczuwalne na powierzchni warzyw i owoców w dotyku. Substancje te
zobaczymy dopiero rozpuszczone w wodzie o odczynie alkalicznym, ponieważ
dopiero w takich warunkach dochodzi do hydrolizy tych substancji.
Pozbywamy się szkodliwych bakterii
Zaczynamy od usunięcia szkodliwych bakterii typu
E.Coli, Listeria, czy Salmonella. W tym celu przez 2 lub 3 minuty
płuczemy warzywa i owoce w wodzie o odczynie kwaśnym.
Uzyskujemy go dodając ok. pół szklanki octu (najlepiej winnego lub
jabłkowego) albo 2-3 łyżki kwasku cytrynowego do 1 litra wody.
Usuwamy pestycydy
Po wyjęciu warzyw z wody kwaśnej płuczemy je w wodzie o odczynie alkalicznym
przez kolejne 2-3 minuty. Do 1 litra wody dodajemy 1 czubatą łyżkę sody
kuchennej. Woda po płukaniu warzyw zmieni tym razem swój wygląd: w
zależności od użytych do oprysku substancji stanie się mętna lub
przybierze odcień żółtawy, a na powierzchni często zobaczymy tłustawy
film.
Na koniec czysta woda
Opłukujemy wreszcie warzywa i owoce w czystej wodzie (neutralne pH 7).
Nie wylewaj wody z ziemniaków. Uratuje Ci życie!
Okazuje się, że woda z gotowanych ziemniaków jest bardzo pożyteczna 123RF
Zwykle,
odcedzając ziemniaki, wodę wylewamy do zlewu, co jest dużym błędem! Jak
się okazuje, ziemniaki są niskokaloryczne i lekkostrawne. Zawierają
min. potas, żelazo, magnez, wapń, fosfor, wit. A, szereg wit. B, wit. E i
K oraz błonnik i skrobię. W trakcie gotowania część tych drogocennych
składników zostaje w wodzie, którą możemy wykorzystać.
O tym, że woda z gotowanych ziemniaków
jest niezwykle cenna, niestety, wie bardzo niewiele osób. A szkoda...
Jak się okazuje wodę z gotowanych ziemniaków można wykorzystać
wielorako, m.in. do:
- podlewania kwiatków (jeśli nie solimy wody, oczywiście);
- robienia sosów i zup;
- taka woda pomaga leczyć kamienie nerkowe (należy regularnie pić wodę z odcedzonych ziemniaków);
- woda z gotowanych ziemniaków usuwa kamień w czajniku.
A co może leczyć sam ziemniak? Oto lista dolegliwości, na które ziemniak zadziała jak antidotum:
- wrzody żołądka lub dwunastnicy: należy pić ½ szklanki soku z surowego ziemniaka 3 razy dziennie. Sok pijemy 30 minut przed posiłkiem przez 1 miesiąc. Dla poprawy smaku można dodać trochę miodu lub soku z marchwi;
- kamienie nerkowe, osłabienie: wywar z gotowanych obierek ziemniaków;
- nadkwasota, zaparcia, schorzenia wątroby: sok ze startego ziemniaka – 2 razy dziennie po 2 łyżki, 30 minut przed posiłkiem;
- świąd, wypryski, podrażnienia skóry: ½ kg mąki ziemniaczanej rozpuścić w zimnej wodzie i wlać do gorącej kąpieli;
- oparzenia, odmrożenia, pęknięcia skóry: okłady ze starego ziemniaka surowego;
- zapalenie gardła: gardło płukać sokiem ze startych ziemniaków;
- zapalenie nerek: przejść na 5-dniową dietę ziemniaczaną (np. piure ziemniaczane, zupa kartoflana, ziemniaki pieczone, kluski śląskie).
- podlewania kwiatków (jeśli nie solimy wody, oczywiście);
- robienia sosów i zup;
- taka woda pomaga leczyć kamienie nerkowe (należy regularnie pić wodę z odcedzonych ziemniaków);
- woda z gotowanych ziemniaków usuwa kamień w czajniku.
A co może leczyć sam ziemniak? Oto lista dolegliwości, na które ziemniak zadziała jak antidotum:
- wrzody żołądka lub dwunastnicy: należy pić ½ szklanki soku z surowego ziemniaka 3 razy dziennie. Sok pijemy 30 minut przed posiłkiem przez 1 miesiąc. Dla poprawy smaku można dodać trochę miodu lub soku z marchwi;
- kamienie nerkowe, osłabienie: wywar z gotowanych obierek ziemniaków;
- nadkwasota, zaparcia, schorzenia wątroby: sok ze startego ziemniaka – 2 razy dziennie po 2 łyżki, 30 minut przed posiłkiem;
- świąd, wypryski, podrażnienia skóry: ½ kg mąki ziemniaczanej rozpuścić w zimnej wodzie i wlać do gorącej kąpieli;
- oparzenia, odmrożenia, pęknięcia skóry: okłady ze starego ziemniaka surowego;
- zapalenie gardła: gardło płukać sokiem ze startych ziemniaków;
- zapalenie nerek: przejść na 5-dniową dietę ziemniaczaną (np. piure ziemniaczane, zupa kartoflana, ziemniaki pieczone, kluski śląskie).
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń